Policjant z Pucka wyróżniony za bohaterską postawę podczas pożaru we Władysławowie
Miłe chwile dla puckiego policjanta podczas uroczystych obchodów Dnia Strażaka, które odbyły się na placu Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku. Tu, oprócz wyróżnionych i awansowanych strażaków, w ceremonii uczestniczył również policjant z puckiej komendy.
Szczególnym gościem był asp. Przemysław Patelczyk, kierownik Referatu Kontroli Ruchu Drogowego Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Pucku. To on z rąk komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Pucku, otrzymał list pochwalny za bohaterską postawę podczas służby. Na ceremonii obecny był również sastępca komendanta powiatowego policji w Pucku podinsp. Krzysztof Hejmowski, który złożył swojemu policjantowi gratulacje.
- Jesteśmy dumni, że to w naszej jednostce pełni służbę policjant, który poświęca swoje życie dla innych - podkreśla asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
Pożar restauracji we Władysławowie. Cios przed wakacjami 2024
Do dużego pożaru we Władysławowie doszło w piątek 22 maja, po godzinie 12.00. To wówczas policjant ruchu drogowego puckiej komendy, jadąc motocyklem ulicami Władysławowa, zauważył rozprzestrzeniający się ogień nad jedną z nadmorskich restauracji. I bez wahania podjął interwencję.
- Przy płonącej restauracji zaniepokojone pracownice przekazały policjantowi, że wewnątrz płonącego budynku znajdują się butle gazowe - relacjonuje asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Policjant, natychmiast wbiegł do restauracji i wyniósł z płonącego budynku kilkanaście butli z gazem propan-butan, które mogłyby spowodować zagrożenia dla życia i zdrowia okolicznych mieszkańców.
Pucki policjant sprawdził przede wszystkim, czy wewnątrz budynku znajdują się inne osoby, których życiu lub zdrowiu mogłoby zagrażać niebezpieczeństwo.
Aspirant Przemysław Patelczyk zadziałał pewnie i zdecydowanie. Jak podkreślają mundurowi, mimo potężnego zagrożenia, swoje czynności wykonywał rozważne i świadomie.
- Podjął także natychmiastową decyzję o zabezpieczeniu instalacji elektrycznej, która znajdowała się w dostępnym dla policjanta miejscu - relacjonuje rzecznik puckiej policji. - Straż pożarna, która od razu przyjechała na miejsce zdarzenia, prowadziła akcję gaśniczą, a obecni na miejscu policjanci, skupiali się na zapewnieniu bezpieczeństwa w rejonie prowadzonych przez strażaków czynności.
Komendant puckich strażaków zaznaczył w liście, że postawa policjanta zasługuje na najwyższą pochwałę, ponieważ mimo stresu oraz dynamicznej sytuacji, trafnie ocenił sytuację i nie wahał się podjąć ryzyka w ratowaniu życia i mienia.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?