MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wpadka w Pucku. Pożyczył od kumpla motorower, by szybko wrócić do siebie. Na rondzie spadł z maszyny. Miał 3 promile alkoholu

MO
Jaroslaw Jakubczak/Polska Press
Mandat i rozprawa przed sądem - tyle kosztować będzie 46-letniego mieszkańca powiatu puckiego przejażdżka na pożyczonym motorowerze. Mężczyzna wpadł, gdy wywrócił się na rondzie. Okazało się, że w organizmie miał 3 promile alkoholu. Kłopoty może mieć też kolega, który pożyczył mu motorower.

W czasie letnim motorower to praktyczne rozwiązanie do wygodnego poruszania się po zatłoczonych ulicach miasta.

- Dzięki swoim niewielkim rozmiarom sprawniej można się nim dostać do celu - mówi asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Motorowery cieszą się dużym zainteresowaniem i powodzeniem, dlatego też chętnie używane są do transportu w przestrzeni naszego powiatu.

Kłopoty zaczynają się, gdy kierowcy tych pojazdów jadą na podwójnym gazie, czyli są pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Puccy policjanci podkreślają, że motorowerzyści zaliczani są do grupy niechronionych uczestników ruchu drogowego, czyli osób, które szczególnie narażone są na tragiczne w skutkach zdarzenia drogowe.

Takie zdarzenie odnotowali w środę policjanci z puckiej drogówki, którzy po godz. 14.00 pojechali na zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem motorowerzysty na rondzie w Pucku.

- Ustalili, że 46-letni mieszkaniec Pucka, jadąc ulica Wejherowską, nieprawidłowo wykonał manewr skrętu w prawo na ul. Wojska Polskiego i spadł z pojazdu - mówi rzecznik puckiej policji. - Po przebadaniu okazało się, że kierujący miał 3 promile alkoholu.

Mundurowi zabezpieczyli motorower, który jak ustalili, nie był własnością 46-latka.

- Pożyczony od znajomego miał pomóc mu w szybkim i sprawniejszym przedostaniu się przez miasto - mówi Joanna Samula-Gregorczyk.

Mężczyzna za prowadzenie motoroweru w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Za to przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3. Kłopoty może też mieć znajomy, który użyczył mu maszynę.

- Odpowiedzialność karną ponosi także osoba, która udostępni motorower wiedząc, że zainteresowany nie posiada wymaganych uprawnień, w tym przypadku mandat karny wynosi 300 zł - wylicza rzecznik KPP w Pucku. - Natomiast za jazdę motorowerem bez kasku ochronnego, możemy zostać ukarani mandatem karnym w wysokości 100 zł.

Funkcjonariusze z Pucka przed sezonem letnim, gdy ruch na drogach Pomorza się zwiększy, apelują o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, rozwagę i rozsądek na drodze. I przypominają, co wolno, a czego nie wolno kierującym motorowerami.

ZOBACZ TEŻ NA dziennikbaltycki.pl: Alimenciarze z powiatu puckiego i wejherowskiego. To oni NIE płacą na własne dzieci. Aktualna lista osób z listem gończym

Jadąc na motorowerze nie wolno:

  • jechać po jezdni obok innego uczestnika ruchu,
  • jechać bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach,
  • czepiać się pojazdów,
  • jechać po autostradzie i drodze ekspresowej.

Na motorowerze musisz przestrzegać przepisów prawa o ruchu drogowym. A w szczególności trzeba:

  • poruszać się po poboczu, chyba że nie nadaje się ono do jazdy lub ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych,
  • używać w czasie jazdy kasku ochronnego odpowiadającego właściwym warunkom technicznym,
  • zawczasu i wyraźnie sygnalizować kierunkowskazem zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru,
  • zbliżając się do przejścia dla pieszych zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 7 lat
Wideo

Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wladyslawowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto