11 z 18
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
![Pojechałam z narzeczonym na ślub do bardzo konserwatywnej,...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/b0/82/5cdc028ce5a32_o_large.jpg)
fot. Pxhere.com
Przełożone wesele to dramat, ale te historie udowadniają, że może być gorzej
Co za strata
Pojechałam z narzeczonym na ślub do bardzo konserwatywnej, religijnej rodziny na wschodzie Polski. Na weselu było kilku księży i mało kto pił alkohol. Wyjątkiem był świadek, najlepszy przyjaciel pana młodego, który rozpaczał, że „traci go przez dziewczynę”. Co chwilę z płaczem tulił pana młodego i wyznawał mu miłość. Nie wiem, czy wszyscy połapali się, o jaki rodzaj miłości chodziło… na pewno nie panna młoda.