Pandemia w pełni pokazała kruchość najróżniejszych relacji międzyludzkich. Komunikacja zepchnięta do łączy internetowych z jednej strony umożliwiła kontakty, z drugiej kompletnie odarła je z niewerbalnych aspektów. Sfera duchowości próbowała odnaleźć się w nowej formule - ale trzeba powiedzieć, że liturgie przed ekranem telewizorów i monitorów w żaden sposób nie były choćby cieniem tego, co wierny jest w stanie przeżyć w świątyni. O dziwo, inaczej było z ewangelizacją. Mimo to dynamiczne formy spotkań i wspólnego przeżywania, doświadczania zamarły. Jednak jak to zwykle bywa w dziejach ludzkości, kontrreakcją na wcześniejsze ograniczenia jest z reguły wybuch dynamizmu i chęć do współuczestniczenia, być może nawet ponad miarę. A przynajmniej z nadzieją, że wróci się do status quo.
Owocne, twórcze spotkanie. Katolicka odpowiedź na wirtualny odwrót młodych od Kościoła
Czas pandemii przyniósł też nowe pomysły w sferze wiary. Katolicką odpowiedzią na wirtualny odwrót młodych od Kościoła jest realny powrót do niego. Służy temu także nowa formuła spotkań ewangelizacyjnych artystów z młodzieżą pn. Qulturalne Bierzmowanie to przygotowującą się do sakramentu bierzmowania. Inicjatywa zyskuje aprobatę oraz błogosławieństwo kolejnych biskupów, a marzeniem pomysłodawców jest, by pewnego dnia mogła objąć wszystkie diecezje w Polsce.
Założeniem inicjatywy jest uzupełnienie rocznego cyklu katechez przygotowujących młodzież do sakramentu bierzmowania poprzez zorganizowanie koncertów muzyki chrześcijańskiej ze świadectwami w domach kultury przy współpracy z lokalnymi wspólnotami. Dodatkowymi elementami spotkania są inscenizacje teatralne, wywiady oraz prezentacje multimedialne. Spotkanie poza świątynią jest okazją do potwierdzenia, że życie i wiara to nie są dwa odrębne światy. Jak czytamy w Instrukcji Kongregacji ds. Duchowieństwa „owocne i twórcze spotkanie Ewangelii z kulturą prowadzi do prawdziwego postępu, (...) Odnowa ewangelizacji wymaga nowej uwagi i różnorodnych propozycji duszpasterskich, aby Słowo Boże i życie sakramentalne mogły dotrzeć do każdego w sposób odpowiadający jego sytuacji życiowej”
Adam Szewczyk gitarzysta, kompozytor, wykładowca Akademii Muzycznej w Katowicach, przedstawia początki i założenia projektu:
„Qulturalne Bierzmowanie to idea, która zrodziła się w sercach świeckich ludzi Kościoła kilka lat temu. To szeroka formuła spotkań artystów, członków wewnątrz-kościelnych wspólnot i autentycznych świadków wiary z przygotowującą się do sakramentu bierzmowania młodzieżą. Ma zasięg ogólnopolski i są do niej zaproszone wszystkie dekanaty. Założenie jest proste: konkretne uzupełnienie rocznego cyklu katechez poprzedzających sakrament bierzmowania. Chodzi o to, by pomóc tym zanurzonym w sieci ludziom dostrzec w rzeczywistości bierzmowania i samym sakramencie wielki cud. Nawet jeśli niemożliwa jest powtórka z wieczernika, warto zawalczyć o cokolwiek.”
To więcej niż koncert. Czym jest Qulturalne Bierzmowanie?
Emil Niedziński - koordynator projektu Qulturalne Bierzmowanie, prezes Fundacji E+ ukazuje podstawy tej nowej formy ewangelizacji.
- Czytając dokumenty Kościoła Katolickiego, czujemy się zachęceni do ewangelizacji przy użyciu współczesnych narzędzi. W Instrukcji Kongregacji ds. Duchowieństwa czytamy, że „owocne i twórcze spotkanie Ewangelii z kulturą prowadzi do prawdziwego postępu. Odpowiadając na wezwanie synodalne „Komunia - Uczestnictwo - Misja”, przystępujemy do posługi jako osoby świeckie i wychodzimy naprzeciw potrzebom poprzez powołanie Fundacji E+, której misją jest promowanie chrześcijańskich korzeni Europy. Chcemy to czynić poprzez różne projekty, m.in. Qulturalne Bierzmowanie, które od trzech lat wytycza sobie drogi w Polsce - dodaje Emil Niedziński.
O projekcie mówi też ks. Marcin Lewandowski z parafii pw. Chrystusa Króla w Rokietnicy w archidiecezji poznańskiej
- Jestem księdzem, katechetą i perkusistą. Od prawie 15 lat ewangelizuję z zespołem Soudarion, dzieląc się Bożymi Dźwiękami z ludźmi młodymi. To oni byli i są głównymi adresatami naszych działań. Kiedy zaproponowano nam udział w QB, byłem dość sceptyczny. Przecież koncertujemy od lat. Co jest nowego w tym ewangelizacyjnym projekcie? A jednak. Grając koncerty, zazwyczaj docieraliśmy do młodzieży już zaangażowanej w swoich parafiach i dekanatach, a więc jakoś uformowanej i przygotowanej. W tym przypadku mamy do czynienia z młodzieżą, która niepewnie stoi na progu Kościoła. To olbrzymia szansa. Szczególnie teraz, kiedy mówi się tyle, o odchodzeniu ludzi młodych od Boga i wiary... - zastanawia się kapłan.
Według praktyka nowej formy ewangelizacyjnej Qulturalne Bierzmowanie to dużo więcej niż tylko koncert w ramach przygotowania do bierzmowania. To realna szansa ukazania młodzieżowych wspólnot, które w czasie występów zespołów mają możliwość zaprezentowania siebie.
- To szansa by Ci, którzy o Jezusie wiedzą tylko ze słyszenia, spotkali Go osobiście, doświadczyli Jego działania we wspólnocie. W świecie, który coraz bardziej oddala od wiary, potrzebny jest wyraźny komunikat: „Tak. Masz swoje miejsce w Kościele. Jesteś Jego częścią. Wiara to prawdziwa przygoda. Spróbuj wejść głębiej. Poznać bardziej. Pokonaj stereotypy, którymi karmią Cię inni i przekonaj się sam!”. Ważną rolę w tym przekazie stanowi świadectwo. Nic przecież nie przekonuje bardziej, niż osobiste doświadczenie Boga. To dlatego dzielimy się wiarą na scenie. Poza tym można fajnie grać na gitarze, grać na bębnach i wierzyć w Boga. Chrześcijanin to nie smutas, którego mamy kojarzyć tylko z ceremonii pogrzebowych - dodaje ks. Marcin Lewandowski.
Największa przygoda życia. Qulturalne Bierzmowania odbywają się za zgoda biskupa
Inicjatywa Qulturalne Bierzmowanie ma zawsze błogosławieństwo miejscowego apostoła, czyli biskupa. Z jego przyzwoleniem ekipa QB rusza do księży dziekanów, duszpasterzy młodzieży, odpowiedzialnych za ewangelizację.
Organizatorzy przedstawiają konkretne owoce inicjatywy. Po pierwsze, duchowni odpowiedzialni za przygotowanie młodzieży pokazują innych świeckich zaangażowanych w życie Kościoła, dzielących się swoim życiem, talentem, zainteresowaniami: muzycy często są członkami wspólnot, np.: Ruchu Światło Życie, Drogi Neokatechumenalnej, Skautów Europy, KSM i innych. Lokalne wspólnoty działające przy danej parafii otrzymują wsparcie i okazję do zaprezentowania swojej działalności, a młodzież ma szansę poznać z pierwszej ręki dostępne w parafii/dekanacie wspólnoty, do których mogą dołączyć. Jednocześnie artyści mają okazję wystąpić z repertuarem dopasowanym do ludzi młodych(muzyka rozrywkowa oparta o chrześcijańskie wartości i świadectwo), co stanowi wsparcie dla rozwoju muzyki chrześcijańskiej w Polsce.
Qulturalne Bierzmowanie staje się skuteczną próbą przekonania młodych, że bierzmowanie to nie jedynie nudny, tradycyjny rytuał, ale żywa, pociągająca i dynamiczna rzeczywistość Kościoła.
Iwona Ostrowska od kilku lat kieruje grupą animatorów świeckich przygotowujących młodzież do bierzmowania w parafii Św. Łucji w Warszawie.
- Kiedy zobaczyłam na Facebooku nazwę „Qulturalne Bierzmowanie” od razu pomyślałam, że to może być coś dla naszej młodzieży. I nie myliłam się. Formuła koncertu połączonego ze świadectwami i modlitwą okazała się doskonała. Zanim jednak QB zawitało do naszego dekanatu rembertowskiego, musieliśmy przejść długą drogę, na której największą przeszkodą była pandemia. W końcu dzięki poparciu ks. bpa Jacka Grzybowskiego oraz przychylności ks. dziekana Emila Owczarka wydarzenie Qulturalne Bierzmowanie dla dekanatu rembertowskiego doszło do skutku. Wiem, że obecnie QB „pączkuje” na inne dekanaty, i to jest piękne. Jako osoba świecka pracująca z młodzieżą przygotowującą się do bierzmowania chcę z pełnym przekonaniem zachęcić kapłanów do włączania Qulturalnego Bierzmowania do harmonogramu spotkań dla kandydatów. Wydarzenie to doskonale realizuje choćby temat wspólnot, pokazując różne grupy, w których młodzież może odnaleźć swoje miejsce w Kościele - przyznaje animatorka.
Młodzi, którzy uczestniczyli w QB wysoko oceniają te spotkania - jest profesjonalny zespół muzyki chrześcijańskiej, sala z odpowiednim nagłośnieniem i oświetleniem, przedstawiciele wspólnot młodzieżowych - wiarygodni świadkowie wiary. Wszystko to przemawia do młodzieży, która aktywnie włącza się w proponowane ze sceny zabawy, tańce, ale też słucha z powagą świadectw i w uczestniczy w modlitwie.
Emil Niedziński, inicjator QB i muzyk z zespołu dlaTego, podkreśla, że młodzież świetnie reaguje na muzyczną formę ewangelizacji.
- Bardzo mnie cieszy fakt, iż młodzi ludzie chcą słuchać muzyki z dobrym przesłaniem. Chcą słuchać świadectw. Interesują się wspólnotami młodzieżowymi. Gdy byliśmy w Rembertowie wydarzenie trwało dwie godziny i wszyscy w skupieniu wytrwali do końca. Nawet po ostatniej piosence zostali na sali i nie chcieli wychodzić. To owoc współpracy artystów, wspólnot, duchownych - dodaje.
Ks. Marcin Lewandowski celnie podsumowuje inicjatywę.
- Qulturalne Bierzmowanie jest doskonałą okazją, by ukazać kandydatom do bierzmowania, że wiara może stać się największą przygodą życia. Czy tak się stanie? Wpływa na to wiele czynników: środowisko, rodzina, otwartość duszpasterzy i duszpasterstw młodzieżowych na włączenie nowych członków w szeregi swoich wspólnot. Pewnie jeden koncert w ramach Qulturalnego Bierzmowania nie sprawi, że kościoły pełne będą młodych ludzi. Nie wszyscy zaangażują się w życie parafii od razu. Ale może wystarczy sama świadomość, że mają gdzie pójść, że Ktoś na nich czeka w Kościele i tym Kimś jest Jezus Chrystus - mówi perkusista i kapłan.
Fundacja E+, organizator Qulturalnego Bierzmowania w Polsce, zaprasza wszystkich zainteresowanych inicjatywą do kontaktu - www.qulturalnebierzmowanie.pl.
Zobacz również w serwisie dziennikbaltycki.pl
