Zaduszki Ludowe w powiecie puckim. Msza św. w kościele w Krokowej oraz wspominki zorganizowane przez PSL | ZDJĘCIA

Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w intencji zmarłych spod znaku koniczynki, w kościele parafialnym w Krokowej z udziałem gminnych sztandarów PSL Puck i Krokowa. Po części religijnej, uczestnicy Zaduszek Ludowych spotkali się w Domu Kultury w Sławoszynie.

Tutaj czekała na nich m.in. wystawa portretów zmarłych członków PSL z lat 1990-2021. Spotkanie poprowadzili: prezes Zarządu Powiatowego PSL Marek Krzebietke oraz wiceprezes Zarządu Powiatowego PSL Brunon Ceszke.

- Szczególnie gorąco powitano przedstawicieli rodzin nieżyjących ludowców - relacjonuje Brunon Ceszke. - Wśród gości obecni byli m.in. zastępca przewodniczącego Rady Naczelnej PSL Radosław Szatkowski, starosta pucki Jarosław Białk, wójt gminy Krokowa i przewodniczący Powiatowego Zarządu PiS Adam Śliwicki oraz zastępca wójta gminy Puck Jerzy Tkaczyk. Nie zabrakło również innych członków PSL.

Na wstępie odczytano list od prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysława Kosiniaka-Kamysza, który ze względu na Zaduszki Witosowe nie mógł skorzystać z zaproszenia. Po czym podziękowano władzom PSL za wsparcie finansowe na rzecz zorganizowania Zaduszek Ludowych.

Po wprowadzeniu sztandarów odśpiewano Rotę (hymn chłopski).

- Słowa utworu wpisują się w bogate tradycje i głębokie idee Ruchu Ludowego swojej 126. letniej historii - tłumaczył Brunon Ceszke. - Stronnictwo, które łączy, a nie dzieli, ludzi. Stronnictwo, które dąży do zgody i harmonijnej współpracy Polaków. Ugrupowanie o takiej roli i znaczeniu dla naszej Ojczyzny, tworzyli właśnie nasi zmarli ludowcy.

Po tych słowach, przy dźwiękach werbli, rozpoczęło się odczytywanie z nazwiska i imienia oraz miejscowości, zmarłych ludowców. Ich pamięć uczczono wysłuchaniem minuty „Ciszy”.

W „kąciku wspomnień” wspominano m.in. Danutę Dębicką, oddaną działaczkę ludową ze Sławoszyna; Sławomira Szatkowskiego, posła na Sejm RP z lat 90.; Jerzego Patocka, niestrudzonego ludowca i działacza społecznego z Władysławowa.

- Jerzy Patock pozostawił po sobie „Moją Biblię”, w której wyraził bezgraniczne oddanie dla drugiego człowieka - mówi wiceszef PSL ziemi puckiej. - „Dzięki działalności społecznika i ludowca od 1948 roku doświadczyłem dużo więcej, niż można sobie wyobrazić. Nigdy nie obliczałem, ile zarobiłem. Nie żądałem zapłaty. Pragnąłem jedynie, aby to, co robiłem, służyło innym. Tą wartością, którą jest bycie potrzebnym, mierzyłem wartość swojego życia”. Takie postawy towarzyszyły zapewne wielu ludowcom, którzy widnieją na wystawie. Trudno jednak chociaż jednym zdaniem wspomnieć o wszystkich. Niech te zdjęcia staną się przyczynkiem do wspomnień, refleksji i duchowych uniesień wobec każdego z osobna.

Zaduszki Ludowe w Sławoszynie ubarwiło artystycznie Studio Sztuki „Da Capo al Fine” pod kierownictwem Katarzyny Bartoszewicz-Stromskiej i Magdaleny Gawin.

Artyści, na tle krajobrazu polskiej wsi zabrali widzów w podróż po polskich drogach. Piosenki i wspaniałe prezentacje taneczne, zarówno w klimacie ludowym jak i współczesnym, okraszone kostiumami odpowiednich epok, wprowadziły publiczność na wyżyny przeżyć duchowych i emocjonalnych. Koncert dedykowany był pamięci zmarłym Ludowcom.

- Poprzez swą obecność oddaliśmy hołd i szacunek naszym bliskim zmarłym. Wspominajmy ich, wszak człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim. Zaduszki zaś, są najlepszą okazją do refleksji nad słowami ks. Jana Twardowskiego „Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą” - podsumował Brunon Ceszke.

Uroczystość zakończyła się spotkaniem integracyjno-wspomnieniowym przy kawie i słodkim poczęstunku, a każdy, kto chciał, mógł jeszcze raz „spojrzeć w oczy” bliskiej osobie i pochylić głowę przed cieniami tych, którzy odeszli do wieczności…

Chcesz też podzielić się swoimi fotkami z powiatu puckiego z nami i naszymi Czytelnikami? Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka: