VIII Bieg Superbohaterów w Wejherowie. Blisko 600 osób pobiegło w szczytnym celu | WIDEO, ZDJĘCIA

Jest jeden taki dzień w roku, gdy do Wejherowa z całej Polski przyjeżdżają herosi, antagoniści i postaci z bajek, by zjednoczyć się w szczytnym celu. Chodzi oczywiście o Bieg Superbohaterów, który już po raz ósmy odbył się w wejherowskim Parku Miejskim.

- Było to wydarzenie całkowicie charytatywne. Organizujemy je zawsze w parku w Wejherowie. Tym razem zbieraliśmy pieniążki na rehabilitację dla sióstr Lenki i Arianki. Na tegoroczną edycję zapisało się aż 580 uczestników - mówi Michalina Plińska, prezes Stowarzyszenia Małe Trójmiasto Biega. - Oprócz biegu przygotowaliśmy też dodatkowe atrakcje, m.in. festyn, z którego część pieniędzy także została przeznaczona na rehabilitację dla dziewczynek. Były też dmuchańce, tor przeszkód, stoiska z jedzeniem, muzyka. Nie zabrakło też wspaniałej atmosfery, a przede wszystkim mnóstwa ludzi, którzy byli super przebrani. Dla dzieciaków była to przeogromna atrakcja, ponieważ na każdym kroku można było spotkać superbohaterów takich jak księżniczki, postaci z bajek czy komiksów. Dlatego nasze wydarzenie skierowane było nie tylko do dorosłych, ale przede wszystkim właśnie do dzieci.

Jak wspomniała organizatorka 8. edycji Biegu Superbohaterów, podczas wydarzenia można było spotkać wiele postaci z bajkowo-komiksowych uniwersów. Nie brakowało też osób, które popisały się oryginalnymi kostiumami.

- Po pierwsze chciałem wszystkim życzyć wesołych świąt Bożego Narodzenia - żartował Wiesław z Wejherowa, który przebrał się w tym roku za... świąteczną choinkę. - Druga sprawa chyba najważniejsza, czyli ogromne podziękowania dla organizatorów tego wydarzenia, ratowników medycznych, którzy dbali o nasze zdrowie i dla tych wszystkich z grupy MTB, którzy kierowali nas na trasę. Pogoda dopisała, tylko trochę było mi ciepło w tym kostiumie (śmiech) - dodał.

Oczywiście nie mogło zabraknąć też tych najbardziej znanych bohaterów. Były postacie z uniwersum DC i Marvela (Hulk, Ironman, Batman, Flash, etc.), polskich bajek (m.in. Bolek i Lolek), świata Disneya (Alicja w Krainie Czarów, Diabolina, Myszka Miki) i wielu innych.

- Jest to mój ulubiony bieg, bo mogę biegać, co bardzo lubię, a przy tym pomagać. Jest to więc najpiękniejsze połączenie, jakie może być. Dzisiaj mam wyjątkowy dobry humor, bo mnie zaprosili na tę imprezę. O poprzedniej zapomnieli (śmiech) - mówiła Kamila przebrana za antagonistkę Diabolinę.

- Jestem bardzo zadowolony, że mogłem tutaj przyjechać i uczestniczyć w tym biegu. Bardzo fajna zabawa, a najbardziej cieszy oczywiście fakt, że przy okazji można pomóc potrzebującym osobom - mówił Mateusz Ostaszewski, który pobiegł jako Hulk.