wideo: Bałtycka TV
Naszą rozmowę zaczęliśmy oczywiście od ul. Żwirowej - która zostanie wyremontowana dzięki rządowemu wsparciu, Ten projekt jest jeszcze na liście oczekujących, ale miasto dostanie pieniądze na budowę dużego ronda, które powstanie u zbiegu Żwirowej z Drogą Chłapowską.
- Te dwa elementy chcemy realizować wspólnie z powiatem puckim i musimy je skończyć w roku 2017 - mówi gość Studia Bałtyckiego burmistrz Roman Kużel.
Wiadomo, że prace - choć mocno związane z wakacjami, bo Droga Chłapowska to częściowa obwodnica Władysławowa - nie będą prowadzone latem.
- Nie wyobrażam sobie, by tej inwestycji nie zrealizować, ale w spokojnym tempie, bo to jedna z największych inwestycji w ostatnich latach - podkreśla burmistrz Kużel. - Wartość tych dwóch etapów to kwota prawie 10 mln zł.
ZOBACZ TEŻ:
Zmieni się też część Jastrzębiej Góry - ulica Obrońców Westerplatte. To dla Władysławowa pierwsza inwestycja realizowana w ramach funduszy terenów wiejskich od czasu, gdy samorząd ma miejsko-gminny status.
- Widać, że ta zmiana przyniosła wymierne korzyści - podsumowuje włodarz gminy Władysławowo.
Dziś Obrońców Westerplatte to zaniedbana ulica prowadząca na opustoszały dworzec autobusowy, który nie jet chlubą turystycznej miejscowości nad Bałtykiem.
A ma stać się deptakiem.
- Przepisy dopuszczają taką możliwość - podkreśla gość Studia Bałtyckiego. - Ma być naturalnym przedłużeniem Słowackiego, która zakończona tarasem z najpiękniejszym widokiem na morze i na najdalej wysunięty na północ punkt Polski.
To też zadanie, które ma się zakończyć w drugiej połowie 2017 roku.
Zmiany też czekają dworzec PKS w Jastrzębiej Górze, który musi być dostosowany m.in. do potrzeb autobusów dalekobieżnych, które tu się zatrzymują. Zmienić też trzeba zniszczone pawilony handlowe, które straszą swoim ruinami.
- Rozmawiamy z właścicielami, by uporządkować teren - mówi Roman Kużel.
Urzędnicy bardzo mocno zastanawiają się, czy w nowym planie zagospodarowania nie wprowadzić w tej części miejscowości funkcji publicznej.
A to inwestycja związana z modernizacją centrum Władysławowa i rewitalizacją parku sąsiadującego z Aleją Żeromskiego. To zadnie jest mocno osadzone w historii, bo jeszcze przed wojną miał tu powstać park im. Hieronima Derdowskiego.
- Dziś ta część od drogi wojewódzkiej jest jako tako zagospodarowana i oczyszczana, ale przecież park ma 15 hektarów - mówi Roman Kużel. - Docelowo chcielibyśmy stworzyć koncepcję zagospodarowania całego obszaru i etapowo go realizować.
Modernizacja pochłonie niemałe pieniądze - pewnie kilkanaście milionów, bo mają tu powstać nie tylko ścieżki, ale też fontanny, place zabaw, może nawet lodowisko... Skąd je brać? Miasto ich szuka m.in. w unijnych funduszach.
- Złożyliśmy wniosek, jest wstępna ocena, ale gwarancji, że pieniądze będą jeszcze nie mamy - wyjaśnia władysławowski samorządowiec. - Niemniej jest jednak duża szansa, że uda nam się je pozyskać, a w przyszłości park będzie miejscem reprezentacyjnym, miejscem spotkań naszych mieszkańców.
Czy w 2017 roku mieszkańcy gminy Władysławowo będą płacić więcej za śmieci i bieżącą wodę oraz kanalizację?
- Cena wody nie ulega zmianie - zapewnia burmistrz.
Za ścieki stawka wzrośnie - co związane jest z kosztowną i zakończoną rozbudową Spółce Wodno-Ściekowej Swarzewo. Wówczas też rozpisano wysokość wzrostu cen w poszczególnych latach.
- Ta bardzo znacząca podwyżka, dwudziestoikilkuprocentowa w roku ubiegłym, skutkująca na ten rok, była jedyną tak dużą - przypomina burmistrz. - W tym roku Spółka Wodno-Ściekowa Swarzewo podniesie ceny ścieków o 2 grosze. To ostatnia podwyżka w ciągu kilku najbliższych lat.
A śmieci? Tu również będzie skok w górę.
- Ale nieznaczny - mówi samorządowiec. - Za segregowane śmieci będzie 10 groszy więcej za metr sześcienny, za niesortowane 20 groszy.
Skąd podwyżka? Bo kontrakt pomiędzy miastem a firmą Abruko nie spina się finansowo. Miejska spółka dokłada do tego kilkaset tysięcy złotych.
- Umowa była niezmiernie niekorzystna - ocenia Roman Kużel. - Niestety, w chwili obecnej nie mamy na to wpływu, ale umowa się kończy i został rozpisany nowy przetarg.
To nie jedyny powód wzrostu stawek za śmieci. Gmina chce wybudować bardzo nowoczesny PSZOK Władysławowo (Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych), gdzie będzie można oddawać i składować wielkogabarytowe śmieci, gruz itp.
- Chcemy przenieść istniejący PSZOK z Abruko w miejsce komfortowe dla mieszkańców, czyli za zamknięte wysypisko śmieci - mówi gość Studia Bałtyckiego. - Nie będzie też uciążliwości zapachowych i logistycznych.
Gmina Władysławowo PSZOK zbuduje z pieniędzy unijnych, ale potrzebny jest jej wkład własny. Sfinansuje go właśnie podwyżka z opłat za śmieci.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?