Dwa skrajnie różniące się od siebie stanowiska części mieszkańców powiatu puckiego zostały zaadresowane do starosty Jarosława Białka. Łączy je temat - Szpital Pucki.
Radni Jastarni przyjęli rezolucję, którą powiatowemu włodarzowi ma przekazać burmistrz Tyberiusz Narkowicz. Z drugiej strony jest otwarty list Ewy Kownackiej - radnej z obozu starosty - która zebrała pod nim sześć podpisów były powiatowych samorządowców. Sygnowali go: Alina Merchel, Artur Jabłoński, Mieczysław Konkol, Tadeusz Muża, Zygmunt Dudek oraz Zbigniew Turzyński.
Radna zwraca uwagę, że część lokalnych polityków na pierwszym miejscu stawia nie przyszłość szpitala w Pucku, a okazję do zaistnienia przed potencjalnymi wyborcami.
- Chęć wypromowania się na rzekomej krzywdzie szpitala obserwowaliśmy wielokrotnie - czytamy.
Ewa Kownacka przytacza, choć bez wskazywania konkretnych nazwisk, dwóch samorządowców i ich działania z 2007 r. Pierwszy zaskarżył uchwałę o prywatyzacji szpitala w sądzie administracyjnym, drugi protestował pod budynkiem lecznicy z syreną strażacką i transparentami.
W Pucku ten proces zatrzymano, a radna wskazuje, że inne sprywatyzowane wówczas placówki w kraju dziś na kłopoty nie narzekają. I personalnie uderza w dwóch radnych PiS z powiatu puckiego.
- Przykładem jest szpital w Tomaszowie Mazowieckim, który miał pan okazję odwiedzić w ubiegłym roku w towarzystwie radnych Zbigniewa Wiśniewskiego i Michała Kowalskiego z Prawa i Sprawiedliwości - przypomina Ewa Kownacka.
Kownacka zaapelowała, by starosta nie dał się wciągnąć w partyjne rozgrywki i zapewniła, że wszyscy podpisani pod jej listem popierają plan Jarosława Białka "dostosowania puckiego szpitala do zdrowotnych potrzeb mieszkańców".
- Specyfika regionu oraz położenie naszego powiatu sprawiają, że za wszelką cenę musi Pan zachować szpital z niezbędnymi dla mieszkańców i turystów oddziałami; wewnętrznym, chirurgią oraz izbą przyjęć - argumentują autorzy, podziwiając odwagę i upór starosty puckiego "w podejmowaniu decyzji trudnych". - Pańska postawa ukazuje i dowodzi właściwego zrozumienia sytuacji szpitala puckiego [...]. Jesteśmy przekonani, że działania w szpitalu są słuszne i potrzebne, z korzyścią dla nas wszystkich.
Szpital Pucki i Jastarnia: kategoryczny sprzeciw i sygnał do odpowiednich działań
Radni Jastarni gremialnie sprzeciwli się zamknięciu oddziałów w Szpitalu Puckim, kładąc nacisk na akcent finansowy i zdrowotny.
- Zdajemy sobie sprawę z czynników ekonomicznych, uważamy jednak, że nie należy ich przedkładać ponad zdrowie i życie kobiet i dzieci w naszej gminie - czytamy w dokumencie, pod którym podpisał się Daniel Kohnke, przewodniczący Rady Miejskiej Jastarni.
Jastarnicy zwrócili uwagę na odległość, która trzeba pokonać do szpitala w Wejherowie (60 km). Przypomnieli też o sezonowych korkach - co sprawić ma, że pokonanie trasy zająć może nawet kilka godzin. To jeden aspekt.
Drugi to turystki w ciąży, które wypoczywają w Kuźnicy, Jastarni i Juracie. Te już nie mają lekko, bo w wakacje muszą mierzyć się m.in. z problemem "ograniczonego dostępu do służb ratowniczych".
- Ze względu na brak komfortu psychicznego i odpowiedniej opieki, kobiety ciężarne, nie będą wybierały naszej gminy, jako miejsca wypoczynku - utrzymują radni Jastarni.
Radni powołali się na Konstytucję RP, przywołując zapis o prawie każdego do ochrony zdrowia (choć tu samorządowcy pomylili numery rozdziałów i zamiast 68 podali 61).
- Powyższe argumentu pokazują, że będzie ono narażone - twierdzą samorządowcy z Półwyspu Helskiego.
I kończą wezwaniem:
Niniejsza rezolucja stanowi z jednej strony wyraz zdecydowanego stanowiska organu uchwałodawczego Gminy Jastarnia, która daje sygnał do konieczności podjęcia odpowiednich działań, zaś z drugiej strony wyraża obawę o świadome narażenie zdrowia i życia kobiet ciężarnych oraz noworodków z naszej gminy.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?