Chałupy mają nowe boisko. To chyba najbardziej kaszubski obiekt sportowy nad Zatoką Pucką! - Świetnie się tu gra - mówi sołtys | ZDJĘCIA

Nowe boisko w Chałupach to świetna wiadomość dla aktywnych mieszkańców, turystów i wszystkich, którzy odwiedzają tę miejscowość na Półwyspie Helskim. Obiekt naprawdę robi wrażenie, a do tego jest dużo przyjaźniejszy dla użytkowników.

- Wcześniej można u nas było grać na kostce brukowej, co nie było specjalnie wygodne i do tego mało bezpieczne - przypomina sołtys Marcin Budzisz. - Dlatego frekwencja była coraz niższa. Dziś już nie ma z tym żadnych kłopotów.

Odnowienie boiska przy ul. Bosmańskiej w Chałupach rodziło się przez lata, bo wioski nie było stać na sfinansowanie całej inwestycji. Sołeckie fundusze były zbyt skromne, więc w Chałupach uzbroili się w cierpliwość i szukali pieniędzy poza swoim budżetem.

Udało się. W gminie połączono trzy źródła i zadanie ruszyło.

- Poprawa funkcjonowania boiska w Chałupach oraz jego doposażenie zostało sfinansowane z Funduszu Sołeckiego, budżetu Gminy Władysławowo oraz Ośrodka Sportu i Rekreacji we Władysławowie - komentuje burmistrz Roman Kużel.

Sportowy obiekt na Bosmańskiej to nie taka znowu nowość, bo boisko już tu przecież było. A nowe powstało na bazie tego poprzedniego. Jest większe i ma sporo plusów. A te, to nie tylko same place do gry w piłkę nożną, ręczną, tenisa ziemnego czy siatkówkę.

Hit to nawierzchnia country. Bezpieczna, wygodna i łatwa do naprawy, gdy się popsuje - bo złożono ją z "kostek", czyli modułów.

- Długo rozmawialiśmy na temat nawierzchni, bo miała być bezpieczna i być w naszym zasięgu cenowym. I wybraliśmy dobrze. Mamy za sobą kilka meczów, a grało się naprawdę dobrze - przyznaje Marcin Budzisz. - Zresztą o jej jakości świadczy ilość osób, które tu się bawią i grają. W wakacje trudno było znaleźć wolne miejsce, bo obłożenie było ogromne.

Jeden z wyróżników sportowego kompleksu (tuż obok jest też plac zabaw dla dzieci) w Chałupach to ogromny napis na "murawie" - Chalëpe, czyli po polsku Chałupy. Sołtys nie kryje dumy z tego powodu, ale nic w tym dziwnego.

- To mój pomysł - zdradza Marcin Budzisz. - Miał być akcent regionalny, który podkreśla naszą kaszubskość. Stąd żółty napis na niebieskim tle. Jedno to nawiązanie do Kaszub, plażowego piasku, drugie do barwy morza i nieba.

Z nowego boiska w Chałupach może skorzystać każdy chętny - nie tylko mieszkańcy tej wioski w gminie Władysławowo. Jest ogrodzony, ma piłkochwyty, więc nie ma obaw, że swój sprzęt stracimy.

Siatkówka w Chałupach lub tenis ziemny? Nie ma problemu. Rakiety, piłeczki i piłki trzeba mieć swoje, ale resztę - czyli słupki oraz siatkę ma u siebie sołtys. To stąd można je wypożyczyć; oczywiście za darmo.

Wystarczy odnaleźć dom sołtysa, lub do niego zadzwonić (696 157 128) i umówić się na odbiór.

- Zapraszamy do Chałup! Tu zawsze dobrze spędza się czas - zachęca Marcin Budzisz.

Do pełni szczęścia brakuje np. oświetlenia, ale i o nim pomyślał sołtys. W tegorocznym Budżecie Obywatelskim Władysławowa znalazł się stosowny projekt. Czy znalazł uznanie wśród mieszkańców turystycznej gminy? To się okaże przy podliczaniu głosów.

- Nocne oświetlenie pozwoliłoby korzystać z naszego boiska większej ilości osób - argumentuje Marcin Budzisz. - Nawet jeśli teraz nie uda się nam przeforsować projektu, to nic straconego. Modernizacją boiska pokazaliśmy, że jesteśmy skuteczni, więc pomysłu nie porzucamy.