Nowy Dwór Gdański. Przystąpienie żuławskiego miasta do Cittaslow coraz bardziej realne

By stać się członkiem Cittaslow, miasto musi spełnić pewne parametry dotyczące m.in. ochrony środowiska, tworzenia infrastruktury miejskiej sprzyjającej wygodzie życia mieszkańców, produktów lokalnych, a nawet dobrze oznaczonych tras turystycznych.

W drodze do uzyskania certyfikatu, który zapewni przyłączenie Nowego Dworu Gdańskiego do Sieci Miast Dobrego Życia, wspierać będą żuławskie miasto dwa miasta opiekunowie – Ryn oraz Barczewo.

Udział w tym przedsięwzięciu nie przekonał wszystkich radnych. Do takich należy m.in. Tomasz Sieklucki, który był przeciw przyjęciu uchwały.

- Mamy wiele problemów, jako miasto nie jesteśmy po prostu gotowi - stwierdził radny Sieklucki.

- Zastanawiam się, ile nas to będzie kosztowało - dodał radny Lubomir Głowacki.

- To jest pewien kierunek rozwoju naszego miasta - mówi burmistrz Jacek Michalski. - Mamy potencjał i powinniśmy go wykorzystać. W tym roku operacja Cittaslow nie będzie nas kosztowała ani złotówki.

Zaznaczmy, Cittaslow promuje idee życia w tempie nie gwałtownym, miłym i relaksującym dla mieszkańców. Służyć temu ma m.in. odrestaurowanie oryginalnych warunków historycznych centrów lub dzieł o kulturowej lub historycznej wartości, stworzenie wygodnej infrastruktury miejskiej, administracji publicznej (w tym także dostosowanie godzin pracy urzędów), ochrony środowiska. Co ciekawe, w restauracjach mają być przygotowywane jedzenie typu slow, a miejska zieleń w Cittaslow powinna być... pachnąca.

Cittaslow to międzynarodowe stowarzyszenie miast (działa na zasadach non profit) liczących do 50 tys. mieszkańców, utworzone we Włoszech, przez burmistrza Greve di Chianti i innych małych miasteczek. W Polsce do sieci należy 11 miast z województwa warmińsko -mazurskiego, 1 miasto z województwa wielkopolskiego, trwa procedura certyfikacyjna kolejnych miast (Nowy Dwór Gdański będzie pierwszym na Pomorzu).