- Brawo! Wspaniałą uczta muzyczna! Przygotowanie pod względem organizacyjnym, muzycznym , piękne kostiumy, tancerki pełne wdzięku i gracji. Brawo dla wszystkich, którzy spektakl przygotowali – skomentowała pani Basia, która uwieczniła na zdjęciach noworoczne wydarzenie.
Dziadek do orzechów i inne tańce, czyli noworoczny koncert baletowy
Tematyka „Dziadka do orzechów” wiążę się właśnie z okresem świąteczno-noworocznym. Stąd nawiązanie do tej sztuki.
- Pierwsza jej adaptacja była wiele lat temu. Pokazaliśmy fragmenty, z czasem co roku poszerzamy spektakl o inne tańce, które skomponował w dużym balecie Piotr Czajkowski. Oprócz tego zaprezentowaliśmy tańce najmłodszych tancerek, przygotowanych przez Agatę Imańską- Flaszę oraz starszej grupy, przygotowanych przeze mnie. – mówi Anna Aniela Sidło, nauczycielka baletu, sekcja baletowa Społecznego Ogniska Artystycznego Lubuskiego Towarzystwa Muzycznego im. H. Wieniawskiego.
Mieliśmy więc też okazję zobaczyć m.in. walc z suity baletowej „Maskarada” Arama Chaczaturiana, który związany jest z karnawałem. Nogi same rwały się do tańca… Były też inne wariacje np. z „Don Kichota” na podstawie powieści Miguela de Cervantesa.
Każdy występ baletowy to duże przeżycie
Takie koncerty to też okazja do spotkań z tancerkami, które wyjeżdżają z Zielonej Góry na studia albo do szkoły baletowej, ale chętnie wracają tu kiedy tylko mogą. Była też dziewczyna, która po wyjeździe do szkoły baletowej wróciła na zajęcia do zielonogórskiej sekcji, bo właśnie tu czuła się najlepiej.
- Każdy występ na scenie jest dużym wyzwaniem i przeżyciem dla naszych tancerek – zauważa Anna Aniela Sidło. – Jest pewien stres, ale on musi być, bo byłoby zbyt duże wyluzowanie. A to mogłoby doprowadzić do zlekceważenia prezentacji. Stres powoduje pozytywną mobilizację.
Stało się już tradycją, że co roku podczas koncertu noworocznego Paweł Janczaruk (Czytelnikom znany jako były wieloletni fotoreporter „Gazety Lubuskiej”) przynosi baletnicom autorski kalendarz na kolejny rok, fotograficznie ilustrujący najciekawsze wydarzenia sekcji w roku ubiegłym. Tak też było i tym razem. Kalendarz z baletnicami na różnych osiedlach cieszył się dużym zainteresowaniem.
- Warsztaty baletowe z Waldemarem Wołkiem - Karaczewskim, czyli mistrzowski weekend
- Dziadek do orzechów. Balet w wykonaniu uczniów ze Społecznego Ogniska Artystycznego
- To emocje! Wyjątkowa wystawa w Muzeum Ziemi Lubuskiej. Dwa lata z aparatem w szpitalu
- Wystawa fotografii otworkowej w Parku Kolei Szprotawskiej
Piękno baletu w fotografii Pawła Janczaruka
- Chcąc zrobić zdjęcia baletnicom, musiałem się nauczyć, jak wyglądają prawidłowo pozy i figury. By wykonać fotografię wtedy, kiedy tancerka ma wyciągniętą tę figurę do maksimum. Albo bardzo dokładnie wykręcone stopy, ręce, wzrok podążający w odpowiednim kierunku…. – zauważa Paweł Januczaruk. – I wtedy fachowcy tacy jak pani Ania, potrafią dostrzec w fotografii to, że baletnica jest perfekcyjna, ale także docenić zdjęcie jako całość. Piękno baletu w fotografii polega na tym, że to jest taniec klasyczny, który jest maksymalnie dopracowany (odpowiednia harmonia, linia, tempo, nastrój…).
Anna Aniela Sidło zachęca wszystkich, młodych i starszych, a także dorosłych do zainteresowania się baletem i przyjścia na zajęcia sekcji w Muzycznym Ognisku Artystycznym. Przybyła teraz jeszcze jedna profesjonalna nauczycielka baletu z Ukrainy. Zespół pedagogów jest więc silny, zgrany i przyjazny dla wszystkich chętnych…
Przeczytaj także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?