Dla niektórych biegi wyczynowe, runmageddony czy romantyczne przebieżki brzegiem morza to za mało. Znudzeni monotonnym stawianiem kroków wciąż po tych samych terenach postanowili „obskoczyć” centrum handlowe.
Bieg o wymownej nazwie Manhattan Run odbył się w Gdańskiej galerii. Zawodnicy - w tym także nasi reprezentanci - zmierzyli się z niecodzienną trasą. Ta została poprowadzona alejkami oraz klatkami schodowymi centrum handlowego w trójmieście.
Cała zabawa polegała zatem na pokonanie kilkunastu pięter na terenie galerii handlowej od poziomu -2 do +4. Dzięki temu każdy na własnych nogach będzie mógł się przekonać jak szybko można zwiedzić cały obiekt. Nie wynik był tutaj najważniejszy, a pomoc dla małego Michałka, który potrzebuje rehabilitacji.
- Był nie tylko świetny klimat ale i szczytny cel - komentuje Jarosław Jaffke, uczestnik biegu. - W takich się najlepiej biega.
ZOBACZ TEŻ:
Na „szybkie zakupy” wybrali się nasi biegacze (od lewej na zdjęciu): Krzysztof Lunk , Mateusz Hewelt, Krzysztof Klebba, Marzena Hincka, Grzegorz Klebba i Jarosław Jaffke. To głownie mieszkańcy Pucka, Łebcza i Gnieżdżewa, którzy połączyli siły i wzięli udział w nietypowym, 2 kilometrowym biegu. Nie przywieźli zakupów ale nie wrócili też z niczym. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal.
- Jedna z lepszych imprez na jakich byłem - komentuje Grzegorz Klebba, uczestnik. - Chwila ochłody w parkingu podziemnym i znowu wskakiwaliśmy na najwyższe piętro.
Nasi powiatowi biegacze czekają na kolejną edycję - może tym razem w powiecie?
4 Bieg Ziemi Puckiej 2018:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?